Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kłaczek
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Ogrodzieniec
|
Wysłany: Sob 22:06, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Idiot napisał: | Coś w tym jest |
no w sumie tak. ciesze sie, ze chce nas Pan Profesor nauczyc matematyki, ale dostrzegajmy roznice miedzy profilem PODSTAWOWYM a ROZSZERZONYM:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:54, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż podstawa to podstawa - musi być solidna - jak w budownictwie !
I jak słusznie to zauważył Kopson muszą robić to fachowcy.
Mam nadzieję że uda się na Was coś zbudować .
Poszerzajcie swoje matematyczne choryzonty i zobaczycie że z kazdym kroczkiem , krokiem bedzie lepiej . Tylko nie raczkujcie .
No cóż jest póżno a rano musicie wcześnie wstać żeby uczyć się i rozmyślać , wtapiać się w głębie wiedzy nie zapomnijcie tylko odrobić pracy domowej bo sprawdzę co zrobiliście .
Nowe tematy zapewniam będą ciekawsze i nareszcie zaczną się zadania - nawet już je dla Was przygotowałem .
Wiadomość dla Kopsona ! - Uaktywnij mój nick bo nie chcę być anonimowy i nie chcę nabrać nawyku skreślania bezpodstawnie .
Dobrze się przygotuj .
Wszystkim miłych snów . Paciorek i do łóżek .
Pa Pa Pa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłaczek
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Ogrodzieniec
|
Wysłany: Sob 23:00, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | No cóż podstawa to podstawa - musi być solidna - jak w budownictwie !
I jak słusznie to zauważył Kopson muszą robić to fachowcy.
Mam nadzieję że uda się na Was coś zbudować .
Poszerzajcie swoje matematyczne choryzonty i zobaczycie że z kazdym kroczkiem , krokiem bedzie lepiej . Tylko nie raczkujcie .
No cóż jest póżno a rano musicie wcześnie wstać żeby uczyć się i rozmyślać , wtapiać się w głębie wiedzy nie zapomnijcie tylko odrobić pracy domowej bo sprawdzę co zrobiliście .
Nowe tematy zapewniam będą ciekawsze i nareszcie zaczną się zadania - nawet już je dla Was przygotowałem .
Wiadomość dla Kopsona ! - Uaktywnij mój nick bo nie chcę być anonimowy i nie chcę nabrać nawyku skreślania bezpodstawnie .
Dobrze się przygotuj .
Wszystkim miłych snów . Paciorek i do łóżek .
Pa Pa Pa |
Pan chyba nie mowi powaznie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idiot
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: ja mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 0:55, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Chciałem skierować do Pana osobistego posta (nie chce odpowiadać za cała klasę bo nie od tego jestem) dotyczącego nauczania profilów podstawowych (nie mieszam się do fizyków i zdających maturę). Uważam, że dyrektor zrobił dobry interes zatrudniając Pana. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem osobę z takim pokładem wiedzy i chęci do nauki. Sądzę też, że te początkowe niedomówienia wynikają może z braku wspólnego zrozumienia sytuacji. Nasz były profesor od matematyki uczył tylko profile podstawowe i wychodził z (wg mnie słusznego) założenia, że matematyka, jako wiedza raczej się nam nie przyda. Mnie jako humaniście np. nigdy nie były potrzebne w codziennym życiu całki, sinusy, wielomiany, a nawet pierwiastki czy wyższe potęgi. Pan prof. Stelmach wiedział, że takim ścisłym "umysłom" matma przyda się raczej jako źródło ćwiczeń kształtujących zdolności rozumienia (i to naprawdę w podstawowym zakresie i ilości). Dlatego może nie wszyscy teraz rzucają wzorami z rękawa czy pamiętają zmyślne twierdzenia. Proszę także pamiętać, że my na 100% nie będziemy zdawać matematyki na maturze, a to właśnie ona powinna być naszym priorytetem. To ona ma zapewnić dostanie się na studia, a potem wykształcenie się do zawodu. Dlatego też nie możemy i raczej nie będziemy przedkładać tego przedmiotu nad kierunkowe. To mijałoby się z celem. Nie chodzi mi jednak o całkowite zarzucenie programu, który musi być realizowany i ograniczanie się do zadań typu 2+2. Chcę tylko zauważyć, że można połączyć rozsądne dawkowanie wiedzy oraz realizowanie i egzekwowanie programu. Nauka powinna sprawiać przyjemność uczniom i uczącym (jakkolwiek to brzmi ). Proszę się nad tym zastanowić i mam nadzieję, że dojdziemy do jakiegoś consensusu. Pozdrawiam, Masłowski z III LO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:05, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam w niedzielny poranek !!!
Oczywiście w wielu względach masz rację i tak jest . Wiem że matematyka nie jest twoim priorytetem i napewno nie mocną stroną raczej piętą Achillesową ( najlepiej wiesz w jakim znaczeniu sam ). Może śmiem twierdzić niesłusznie że wcale Cię nie interesuje i masz do tego prawo.Twierdzisz , że jesteś humanistą . Dlatego złożyłem Wam propozycję wyjścia z tego impasu. Rozumiem Państwa braki z zakresu wspaniałej wiedzy jaką jest matematyka. Podałem zadania - z których przykłady rozwiązałem Państwu w szkole, pozostałe dałem rozwiązane, więc Wasza rola ogranicza się do przejżenia notatek i o to Was usilnie proszę . Staram się od Was za wiele nie wymagać . Zobowiazany jestem jednak obligatoryjnie do przerobienia pewnej partii materiału i tego będę się trzymać . Już z samej natury jestem człowiekiem sumiennym . Pozatym nie wiem czy wiesz ale mnie też z tego co zrobiłem rozliczają .
Podczas pierwszej lekcji organizacyjnej podałem zasady oceniania i wymogi jakie stawia matematyka na poziomie podstawowym - wtedy nie było pytań i propozycji chociaż cały czas pytałem nikt nie podjął dyskusji.Nad wylanym mlekiem jednak nie warto płakać .
Zobaczymy jak napiszecie tą pierwszą kartkówkę - jeżeli Wy się postaracie i zauważę że poważnie mnie traktujecie to będę się starał pomóc Wam na ile będę mógł. Żebyśmy się dobrze zrozumieli program musi być zrealizowany a wymogi oceniania będę mógł wtedy złagodzić.
W takim razie proszę przysiąść fałdów i na wieczorek z dziewczyną zabrać zeszycić do matematyki w ramach relaksu .
Pozdrawiam Wszystkich - miłej niedzieli Wam życzę. Pamiętajcie w poniedziałek się spotkamy.
Gipsik
P.S.
Szanowny Kopsonie nie rób ze mnie Galla Anonima.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kopson
Wielebny Administrator
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: z forum :p
|
Wysłany: Nie 12:49, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Szanowny Kopsonie nie rób ze mnie Galla Anonima. |
Panie Profesorze, na tym forum jest kilku modów z prawamy banicji , ja juz Pana odblokowałem , lecz kto założył bana - nie wiem . Pozdrawiam i do nauki matmy się kieruje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zula
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 12:57, 09 Wrz 2007 Temat postu: Kolejny post do pana prof. od matematyki |
|
|
A ja osobiście uważam, że pan za szybko pędzi z tym materiałem. Zawsze, ale to zawsze przed kartkówką na lekcji robi się dużo ćwiczeń. Nie w domu, gdzie nie ma kto nam wytłumaczyć ale na lekcji, przy tablicy. Lepiej iść wolniej z materiałem, a żebyśmy rozumieli, a nie lecieć szybko, szybko, a potem jak przyjdzie co do czego to nikt z tego nic nie rozumie. Ja ostatnio na lekcji uznałam, że naprawdę to nawet nie jest takie trudne. Dał nam pan kartkę, której ja osobiście zrobić całej nie umiem, a w poniedziałek jest kartkówka. I nie ma mi tego kto w domu wytłumaczyć.
Poza tym uważam, że używa pan zbyt skomplikowanych twierdzeń podczas tłumaczenia i za mało przykładów robimy na lekcji.
Wiem, że uważa Pan, że matematyki trzeba się uczyć przez definicję, ale nasz poprzedni profesor tłumaczył nam na przykładach z życia, tak żeby każdy zrozumiał. Widać, że ma pan ogrom wiedzy, że jest pan świetnym matematykiem ale chciałabym, żeby PAn zrozumiał, że dla nas to jest za trudne. I prosimy, żeby przerabiał Pan Profesor z nami ten materiał wolniej, dokładniej, robił więcej ćwiczeń na lekcji.
Uważam, że zanim zada pan kartkę pełną trudnych przykładów powinniśmy zrobić podobną kartkę na lekcji, żeby każdy miał szansę zrozumieć.
I jestem przekonana, że mówię to w imieniu całej mojej klasy II KLO a- humanistycznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kopson
Wielebny Administrator
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: z forum :p
|
Wysłany: Nie 13:00, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja się pod tym podpisuje (ad. do odpowiedzi Zuzy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gipsik
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Myszków
|
Wysłany: Nie 13:23, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przypominam sobie abym się umówił na poniedziałek na jakąś kartkówkę.
Byłbym zapomniał Ja nie słodze i uważam że cukier to BIAŁA ŚMIERĆ .
Więc bez lukru.
Ciekaw jestem Waszej opini o zajęciach ponieważ będę starał się wybrać dla Was najlepszą drogę do KRÓLOWEJ ale to nie znaczy że będzie to bieg bez przeszkód.
Pamiętacie : WYMAGAJCIE OD SIEBIE WIĘCEJ >>>>>>...
Droga Zulu !
Przykłady z dzielenia wielomianów zadane do domu są do przećwiczenia ażebyś moja droga biegle umiała dzielić wielomiany w słupku. ( Należy wyćwiczyć pewne nawyki ) Na to nie ma miejsca i czasu na lekcji.
Poznamy jeszcze metodę Hornera w tabelce przy dzieleniu wielomianu przez dwumian.
Na lekcji zrobiłem Państwu przykłady i podałem słowny opis który nawet dla humanisty powinien być czytelny. ( w programie na dzielenie jest tylko tyle czasu )
Przykłady domowe są tylko ćwiczeniem.
Przeanalizuj jeszcze raz te przykłady a zobaczysz że to dziecinnie łatwe.
POWODZENIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dean master
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 13:26, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zuza jak ja wam zazdroszczę !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłaczek
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Ogrodzieniec
|
Wysłany: Nie 13:33, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gipsik napisał: |
Nie przypominam sobie abym się umówił na poniedziałek na jakąś kartkówkę.
Byłbym zapomniał Ja nie słodze i uważam że cukier to BIAŁA ŚMIERĆ .
Więc bez lukru.
Ciekaw jestem Waszej opini o zajęciach ponieważ będę starał się wybrać dla Was najlepszą drogę do KRÓLOWEJ ale to nie znaczy że będzie to bieg bez przeszkód.
Pamiętacie : WYMAGAJCIE OD SIEBIE WIĘCEJ >>>>>>...
Droga Zulu !
Przykłady z dzielenia wielomianów zadane do domu są do przećwiczenia ażebyś moja droga biegle umiała dzielić wielomiany w słupku. ( Należy wyćwiczyć pewne nawyki ) Na to nie ma miejsca i czasu na lekcji.
Poznamy jeszcze metodę Hornera w tabelce przy dzieleniu wielomianu przez dwumian.
Na lekcji zrobiłem Państwu przykłady i podałem słowny opis który nawet dla humanisty powinien być czytelny. ( w programie na dzielenie jest tylko tyle czasu )
Przykłady domowe są tylko ćwiczeniem.
Przeanalizuj jeszcze raz te przykłady a zobaczysz że to dziecinnie łatwe.
POWODZENIA
|
ja siedziałam nad 4 przykładami godzinę. Nie zrobiłam ich wszystkich. Właściwie zrobienie jednego przykładu zajęło mi ponad 15 minut, ponieważ musiałam zrozumieć o co chodzi. Uważam, podobnie jak Zula, iż po jednej lekcji dzielenia wielomianów kartkówka będzie tylko porażką w naszym wykonaniu. Każdy chciałby się tego nauczyć, więc moim zdaniem powinniśmy to jeszcze przećwiczyć. Owszem, mówił Pan abyśmy się przygotowali na kartkówkę. I jeszcze jedno: sądzę, że powinniśmy to ćwiczyć tak długo dopóki nie zrozumiemy wielomianów, a nie tylko 'godzinę', ponieważ tyle przewiduje program:) pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zula
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 13:40, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
dzielenie umiem. Posiedziałam nad tym i potrafie. Kilka przykładów mi nie wyszło, ale zgłosze to na lekcji.
Nie potrafie za to porównywać wielomianów.
nie wyszedł mi ani jeden przykład.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gipsik
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Myszków
|
Wysłany: Nie 13:47, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No i już widzę uśmiech radości na Waszych twarzach .
Zobaczcie - samodzielnie i jakie emocje radości .
Kłaczku poproś Zulę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłaczek
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Ogrodzieniec
|
Wysłany: Nie 14:02, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
owszem poproszę. Nawet kogoś, kto jest na rozszerzonej matematyce. Ale oczekuję również pomocy od Pana:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idiot
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: ja mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 14:08, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jednak uważam, że uczymy sie nie dla szkoły lecz dla życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|